wyświetlenia
Dzisiaj trafiliśmy na nagranie, prawdopodobnie z Chin. Niestety brak jest dokładnych informacji, jednak wydaje nam się, że nie będą tutaj, aż tak ważne. Najważniejsze jest to co uchwycił monitoring zainstalowany w hali.
Na nagraniu widać pewnego pana, który próbuje przetransportować za pomocą tzw. paleciaka sporą ilość worków. Widać, że wjeżdża tym zestawem wprost do windy, jednak sam najprawdopodobniej nie miał zamiaru nią jechać. Aby winda ruszyła musi jednak ją zamknąć specjalnymi zasuwanymi drzwiami.
Jak jednak się okazuje wcale nie musiał ich zamykać, bo winda się zerwała i to w momencie, kiedy właśnie łapał za tą zasuwę. Miał o tyle szczęścia, że akurat staną tuż poza windą, która momentalnie spadła. Gdyby pozostał w niej sekundę dłużej to spadłby razem z windą i towarem. Można śmiało powiedzieć, że w tym dniu miał więcej szczęścia niż ktoś kto wygrywa w totolotka.
Rozmowy na Facebooku