menu
5 historii, w których zwierzaki udowodniły swoim właścicielom, że są naprawdę mądre
5 historii, w których zwierzaki udowodniły swoim właścicielom, że są naprawdę mądre
Jedną z radości z posiadania zwierzaka jest nauczenie go czegoś fajnego. Niektóre potrafią podawać łapę albo turlać się na komendę. Psy, na przykład, to najbardziej szkolone zwierzęta domowe — według „City Sun Times” aż 94% właścicieli psów wykonuje przynajmniej podstawowe treningi w domu. Jeśli chodzi o koty, około jedna trzecia właścicieli przyznała, że uczyła swoje mruczki sztuczek, aportowania albo korzystania z toalety.

„Właściciele zwierząt z Reddita, jaka była najbardziej inteligentna rzecz, jaką zrobił wasz pupil?”

„Właściciele zwierząt z Reddita, jaka była najbardziej inteligentna rzecz, jaką zrobił wasz pupil?”

1 Cwana kotka

Mój pies przeszedł poważną operację i dochodził do siebie w ochronnym ubranku i kołnierzu, tzw. „stożku wstydu”. Leki powodowały u niego nudności i nie mogłam go zmusić do jedzenia, co martwiło wszystkich w domu.

Wtedy wkroczyła do akcji nasza czarna kotka, która przez poprzednie dwa lata traktowała psa jak niechcianego lokatora, którego nie da się pozbyć. Spojrzała tylko na smutny kłębek futra leżący na dywanie, po czym odwróciła się i wyszła do ogrodu. Nie minęło 20 minut, gdy przyniosła coś, co mogę opisać tylko jako „filetowany tułów myszy” — odgryzła głowę i kończyny, zostawiając tylko „najsmaczniejsze kawałki”. Zanim zdążyłam zareagować, mój głupi pies po prostu pożarł ten krwawy prezent, a kotka czmychnęła z powrotem przez otwarte drzwi tarasowe.

Przez następne dwa tygodnie, mimo że pilnowałam każdego okna i drzwi, nic nie mogło jej powstrzymać. Nie mam pojęcia, jak to robiła, ale wystarczył moment nieuwagi, a na podłodze leżała kolejna ofiara — ku uciesze psa. Wiedziała dokładnie, jak szybko mogę zareagować, i perfekcyjnie wyliczała moment, by dostarczyć „dostawę”. Codziennie prosiłam wszystkich domowników, żeby pilnowali, by kotka nie przynosiła niczego do środka, ale byliśmy tylko pionkami w jej szachowej grze. Potrafiła narobić hałasu po drugiej stronie domu, a gdy szliśmy sprawdzić, co się dzieje — już przemykała obok nas z kolejnym obiadem dla psa.

Dwa tygodnie. Każdego dnia. Co najmniej trzy lekko przeżute myszy dziennie. Było to tak samo obrzydliwe, jak i rozczulające.

Po dwóch tygodniach przestała „przygotowywać” jedzenie i zaczęła przynosić myszy w całości — aż pewnego dnia upuściła żywą mysz i z dumą odeszła, zostawiając nas w totalnym chaosie w salonie. To był dzień, w którym ona (i weterynarz) uznała, że pies jest „wyleczony”. Od tego momentu wróciła do normalności — czyli do klepania psa po głowie, gdy tylko próbował się z nią bawić.

Robiła to przy każdej kolejnej operacji, jaką pies przeszedł. A gdy dwa lata później ja sama miałam histerektomię, wróciłam z łazienki i znalazłam na swojej poduszce lekko obdartego i nadgryzionego gryzonia.

 

Tęsknię za tą kotką. 🖤

Reklama

2 Kot terapeuta

2 Kot terapeuta źródło: PrincessClara88,pixel-shot.com

2 kot terapeuta Mój syn ma łagodne spektrum autyzmu, a nasza mała kotka sama nauczyła się być jego kotem terapeutycznym. Za każdym razem, gdy zbliża się atak złości lub przeciążenia, pojawia się znikąd i zaczyna ocierać się o niego, mruczeć i domagać się uwagi. Działa to jak rozproszenie i bardzo szybko go uspokaja, mimo że nigdy nie była do tego szkolona.

 
 

3 Czujne ucho

3 Czujne ucho typing_away,EyeEm

Powiedziałem mu żartem, że ukrywam jego lekarstwo w jedzeniu i że nawet o tym nie wie.

Zrozumiał mnie, spojrzał z przerażeniem i przewrócił miseczkę.

One naprawdę rozumieją… musiałem zmienić swoje podejście.

 
 

4 Pilna uczennica

Nasza suczka potrafi obserwować innego psa wykonującego jakąś czynność albo zobaczyć, jak my jej coś pokazujemy, tylko jeden raz — i od razu wie, jak to zrobić sama. Adoptowaliśmy ją ze schroniska kilka tygodni temu i jesteśmy prawie pewni, że wcześniej nigdy nie mogła biegać ani bawić się tak, jak powinien móc pies. Kiedy po raz pierwszy zdecydowała się pobiec, wyglądało to raczej jak nieporadne podskakiwanie kilkutygodniowego szczeniaka, choć ma już sześć miesięcy. Każdą zabawkę czy smakołyk, który jej dawaliśmy, traktowała tak, jakby to była pułapka i zaraz miała zostać ukarana.

Zabieram ją często do psiego parku, żeby przyzwyczaiła się do innych psów, zwłaszcza większych. Pewnego dnia usiadła między moimi nogami i przez jakieś piętnaście minut obserwowała psa bawiącego się w aportowanie. Od tamtej chwili sama potrafi to robić — przynosi piłkę z powrotem za każdym razem. Nigdy wcześniej nie była w wodzie i nie była pewna, czy jej się to podoba, ale gdy zobaczyła tego samego psa, który wszedł do strumyka i położył się w nim, zaczęła robić dokładnie to samo za każdym razem, gdy tam wracamy.

Wczoraj szliśmy w stronę strumyka i zobaczyliśmy innego psa, który wskakiwał do wody za piłką i pływał. Moja suczka natychmiast postanowiła spróbować i pływała bez przerwy przez ponad cztery godziny.

Było też kilka innych sytuacji, w których nauczyła się nowych zachowań i umiejętności — za każdym razem wystarczyło, że tylko raz zobaczyła innego psa, który to robił, i od razu wiedziała, jak to powtórzyć.

 
 

5 Mały inżynier

5 Mały inżynier

Mój kot potrafi odkręcać kran w łazience. Robi kilka łyków wody, a potem zakręca kurek z powrotem. Pewnej nocy przyłapałem go na tym, a jego spojrzenie było takie, jakby właśnie przyłapano go na napadzie na bank.

 
 
Reklama

Źródło: boredpande.com redit.com

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku