4,787
wyświetlenia
            wyświetlenia
Do skandalicznych sytuacji doszło podczas walki wieczoru w drugim półfinale turnieju WBSS. Po serii ciosów i kontrowersyjnych zajść Briedis  znokautował Głowackiego.
            
                             W czasie drugiej rundy Głowacki niepotrzebnie uderzył Łotysza w tył głowy, ten jednak postanowił uderzyć Polaka łokciem w twarz. Po takiej sytuacji sędzia powinien był zdyskwalifikować Briedisa, jednak postanowił zabrać mu tylko jeden punkt. Po tym ciosie Polak leżał przez dłuższą chwilę na deskach. Następnie pod koniec rundy zabrzmiał gong kończący rundę jednak ta trwała dalej. Była za długa o około 10 sekund w których Polak znów został posłany na deski. Ostatecznie Głowacki został znokautowany w trzeciej rundzie. Najprawdopodobniej na te zajścia zostanie złożone zażalenie.
Reklama
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
                            
Rozmowy na Facebooku