wyświetlenia
Wszystko zostało zgłoszone na policję a podejrzany został zatrzymany. W tej chwili podjęto decyzję o aresztowaniu go na trzy miesiące. 21-latkowi z Nowego Dworu koło Sycowa grozi w tej chwili 5 lat więzienia. Jak udało ustalić się śledczym do potrącenia psa doszło 1 czerwca we wsi Zawady w województwie Śląskim. W poniedziałek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Został też dyscyplinarnie zwolniony z pracy.
Rodzina wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie "W związku ze zdarzeniem, jakie miało miejsce w dniu 2 czerwca 2019 roku oraz czynem, którego sprawcą jest członek rodziny - syn i brat - oświadczamy, że jesteśmy głęboko poruszeni jego zachowaniem. Jest nam niezmiernie przykro, że drastyczne obrazy i śmierć czworonoga dotknęły tak wiele osób. Chcemy jednak poinformować, że nie mamy wpływu na działania dorosłego człowieka i w żaden sposób nie utożsamiamy się z zaistniałymi, zasługującymi na potępienie, okolicznościami. W ostatnim czasie spotykamy się z agresją i personalnymi atakami, a nawet groźbami, powodującymi obawy o nasze zdrowie i życie. Prosimy o poszanowanie naszej prywatności i zrozumienie, że nie ponosimy winy za działania członka naszej rodzinny. Naganność jego zachowania z pewnością spotka się z konsekwencjami - czytamy w oświadczeniu wydanym przez siostrę mężczyzny."
W toku prowadzonego postępowania policjanci potwierdzili miejsce, w którym doszło do opisywanego przestępstwa. Działo się to w województwie śląskim na terenie powiatu zawierciańskiego. Ważnym elementem postępowania było również ustalenie miejsca, gdzie znajdują się zwłoki zwierzęcia. Zostały one odnalezione i zabezpieczone do badań.
Wcześniej oświadczenie wydał również pracodawca który zwolnił mężczyznę w trybie dyscyplinarnym.
Źródło:
http://www.dolnoslaska.policja.gov.pl
Rozmowy na Facebooku