 
        2,942
wyświetlenia
            wyświetlenia
Nie znamy dokładnie historii tego radia, ale wygląda na to, że jakiś specjalista grzebał coś w tym radio i już po zamontowaniu okazało się, że w środku coś zaczyna się smażyć. Mieli na tyle dużo szczęścia, że zdążyli je wyciągnąć zanim ogniem zajęło się całe auto.
            
                             
 
     
     
     
     
     
     
     
     
                
                 
         
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                            
Rozmowy na Facebooku