6,951
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie popieramy przemocy fizycznej, ale zastanawia nas jedno. Co gościowi przeszkadzało, że ktoś ma coś ciekawego do zaprezentowania. Aż tak mu żal tyłek ścisnął, że on tak nie potrafi, że trzeba było gościowi przeszkodzić w tym co robi. Na reakcję długo nie musiał czekać, bo typowi momentalnie puściły nerwy i typa, który przeszkadzał trzeba było zbierać z ulicy.
Rozmowy na Facebooku