2,224
wyświetlenia
wyświetlenia
Czasami wystarczy chwila nieuwagi, brak znajomości drogi i wypadek gotowy. Taka sytuacja miała miejsce na Al. Solidarności w Lublinie. Kierujący BMW zjechał z ronda pomimo palącego się czerwonego światła. Zapewne nie zauważył, że powinien się zatrzymać. Wjechał wprost pod rozpędzone auto. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Rozmowy na Facebooku