menu
Bezdomny prosi w restauracji o resztki jedzenia! Odpowiedź kierownika zaskoczyła wszystkich gości!
Bezdomny prosi w restauracji o resztki jedzenia! Odpowiedź kierownika zaskoczyła wszystkich gości!
Mieszkający w amerykańskim stanie Alabama Joey Mustain, był z córką w sieci restauracji. Na miejscu był świadkiem zdarzenia które postanowił opisać na swoim profilu na Facebooku. Przeczytajcie tą niezwykłą historię! „Wybrałem się dzisiaj z moją córką do knajpy. Gdy skończyła jeść, poszła pobawić się na plac zabaw, później zawołałem ją na deser. Usiedliśmy spokojnie przy stole. Mieliśmy widok dokładnie na całą restaurację.Wtedy moją uwagę przykuła taka sytuacja. Bezdomny mężczyzna podszedł do jednego z pracowników i zapytał go o to, czy jest szansa, żeby dostał resztki jedzenia. Facet był brudny, a jego buty zabłocone. Włosy miał niechlujnie związane, a zarost sugerował, że nie golił się od kilku ładnych dni. Wszyscy w restauracji na niego patrzyli, on jednak się nie narzucał.Stał w odpowiedniej odległości, żeby przypadkiem nie przeszkadzać komuś. Kiedy podszedł do niego kierownik, usłyszeliśmy jak mówi do bezdomnego, że nie dostanie żadnych resztek, a normalny, ciepły posiłek taki, jak

Mieszkający w amerykańskim stanie Alabama Joey Mustain, był z córką w sieci restauracji. Na miejscu był świadkiem zdarzenia które postanowił opisać na swoim profilu na Facebooku. Przeczytajcie tą niezwykłą historię! 

„Wybrałem się dzisiaj z moją córką do knajpy. Gdy skończyła jeść, poszła pobawić się na plac zabaw, później zawołałem ją na deser. Usiedliśmy spokojnie przy stole. Mieliśmy widok dokładnie na całą restaurację.

Wtedy moją uwagę przykuła taka sytuacja. Bezdomny mężczyzna podszedł do jednego z pracowników i zapytał go o to, czy jest szansa, żeby dostał resztki jedzenia. Facet był brudny, a jego buty zabłocone. Włosy miał niechlujnie związane, a zarost sugerował, że nie golił się od kilku ładnych dni. Wszyscy w restauracji na niego patrzyli, on jednak się nie narzucał.

Stał w odpowiedniej odległości, żeby przypadkiem nie przeszkadzać komuś. Kiedy podszedł do niego kierownik, usłyszeliśmy jak mówi do bezdomnego, że nie dostanie żadnych resztek, a normalny, ciepły posiłek taki, jak wszyscy. Jedyne, czego od niego wymagał, to modlitwę za jedzenie. Bezdomny od razu przystał na taką propozycję.

Dokładnie słyszałem ich słowa i byłem poruszony. Powiedziałem mojej córce, Stelli, aby dobrze się przyjrzała, bo taki widok nie zdarza się codziennie.

Powinniśmy brać przykład z tego człowieka jak zachowywać się i pomagać innym. Mam nadzieję, że moja córka i każdy z gości restauracji zapamięta to na długo.”

bezdomny

Źródło: facebook, www.lolmania.pl

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku