
1,868
wyświetlenia
wyświetlenia
Bo jeździć to trzeba umieć, a do tego trzeba też mieć wyobraźnię.
Ten gość chyba myślał, że na własnym podwórku nic mu się nie może stać i chciał zakończyć jazdę dokładając "wisienkę na torcie". Miało być epicko i właściwie tak się skończyło, nie sądził jednak, że aż z takim przytupem zakończy swoją jazdę. Na szczęście ktoś czekał na jego przyjazd i wszystko nagrał, a filmik z tej epickiej jazdy i parkowania motocykla możecie zobaczyć poniżej.
Reklama
Rozmowy na Facebooku