wyświetlenia
Wydaje się czasem, że nie ma nic ważniejszego od tego, jak prezentujemy się na zdjęciach, które i tak przecież można przerobić w Photoshopie.
Jednak gdy ktoś z nas lub z naszych bliskich zachoruje i choroba zmieni jego ciało, dopiero wtedy jesteśmy wstanie zrozumieć jakimi szczęściarzami jesteśmy jeśli jedynym zmartwieniem na co dzień jest fałdka na brzuchu lub lekko krzywy zgryz!
Ten problem postanowiła uświadomić wszystkim pewna utalentowana pani fotograf która sama zmaga się z bardzo poważną chorobą. Kiedy Saskia Frietsch miała zaledwie 16 lat, lekarze rozpoznali u niej chorobę jelita i musieli wykonać zabieg stomii.
Mimo tego, przez co przeszła, kobieta nie czuje się mniej atrakcyjna od innych. Jednak to co przeżyła sprawiło, że w jej głowie powstał pomysł sesji fotograficznej ludzi podobnych do niej. Wszystko dlatego, aby udowodnić, że każdy z nas jest inny, ale nie gorszy.
Prawdziwe piękno kryje się w nas, jakkolwiek wyświechtany wydaje się ten slogan, warto o nim pamiętać!
Źródło: instagram.com
Rozmowy na Facebooku