3,111
wyświetlenia
wyświetlenia
Taki sposób na rozgonienie towarzystwa widzimy chyba pierwszy raz.
Sytuacja ponoć wyglądała tak, że jeden z sąsiadów miał już dosyć imprezowiczów, którzy wyszli na środek osiedla i zachowywali się bardzo głośno. Policja pewnie by nie przyjechała, więc postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wpadł na pomysł, aby do swojego drona przyczepić fajerwerki. Jak się szybko okazało pomysł był bardzo skuteczny, a imprezowicze nie wiedzieli gdzie się schować. Jesteśmy ciekawi czy musiał powtarzać tę akcję.
Reklama
Rozmowy na Facebooku