wyświetlenia
W internecie pojawiło się nagranie z tego zajścia. Jak informuje pokrzywdzony nagranie dostał od świadka zdarzenia. Widać na nim jak autor nagrania jedzie za busem. W pewnym momencie przed busem widać mężczyznę, a po chwili upadającego rowerzystę. Jak wytłumaczył pokrzywdzony, kierowca BMW wyszedł z samochodu z pretensjami do rowerzysty, że ten wymusił na nim pierwszeństwo.
Zaczął go wyzywać więc rowerzysta wyciągnął telefon, bo chciał go nagrywać. Jak informuje, w tym momencie dostał dwa ciosy po których upadł i doznał wstrząśnienia mózgu. Kierowca BMW pospiesznie wsiadł do samochodu i oddalił się z miejsca zdarzenia. Z informacji podanych w internecie wynika, że sprawa została zgłoszona na policję.
Poniżej jeszcze informacja jaka znalazła się poniżej filmu na kanale który ją udostępnił.
"Otrzymałem od świadka zdarzenia ... Przed busem rowerzysta czyli ja. Z prawej strony mała uliczka wyjazd z parkingu osiedlowego, praktycznie go minąłem gdy wyjechało z niej białe BMW X3 na Legionowskich numerach i prawie we mnie wjechało. No praktycznie miał pierwszeństwo gdybym był przed uliczką, ale ja ją mijałem gdy on szybko nadjechał. Poszło z jego strony kilka ch#i do mnie więc wyjąłem tel i chciałem to nagrać wysiadł j@#$ął dwie petardy i efekt na filmie, potem uciekł na czerwonym świetle w lewo, numery podałem policji, a na komisariacie kazali mi ścigać przez sąd. To jest chore... wstrząs mózgu od dostania dwóch petard i uderzenia kaskiem o asfalt"
Rozmowy na Facebooku