menu
Nawet brama nie pomogła. Nagranie z kradzieży Mercedesa
Nawet brama nie pomogła. Nagranie z kradzieży Mercedesa
Zuchwała kradzież Mercedesa GLE wartego około 400 tysięcy złotych.

Nie pomogła nawet brama, którą złodzieje w bardzo łatwy sposób otworzyli. Kradzieży drogiego auta dokonano metodą na walizkę. Nowoczesne auta mają montowany system "key less go" dzięki, któremu nie trzeba wsadzać kluczyka do stacyjki, a jedynie go mieć przy sobie. Niestety wykorzystują to również złodzieje, którzy za pomocą specjalnej elektroniki przechwytują sygnał z kluczyka i przesyłają go do samochodu dzięki czemu odpalają go tak jakby uruchomiono go z oryginalnego kluczyka. Do takich kradzieży dochodzi co raz częściej. Nawet właściciele skradzionego Mercedesa słyszeli o podobnych kradzieżach w okolicy. Ponoć na nagraniach z monitoringu widać te same osoby. Właściciele zorientowali się rano, że auta nie ma, poinformowali o tym natychmiast policję. Auto było również widoczne na mapie dzięki systemowi GPS. Niestety pomiędzy Rawiczem a Lesznem sygnał został zakłócony i pomimo tego, że wysłano w to miejsce policję nie odnaleziono samochodu. Od siebie dodamy, że najprostszym sposobem na zabezpieczenie samochodu jest odpowiedni futerał na kluczyk za kilkanaście złoty, który blokuje sygnał z kluczyka.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku