menu
Policyjni koledzy po fachu, czyli co mandatu nie będzie?
Policyjni koledzy po fachu, czyli co mandatu nie będzie?
W internecie pojawiło się dosyć kontrowersyjne nagranie, które jest szeroko komentowane przez internautów.
O tym, że wyprzedzanie i mijanie pojazdów na przejściu dla pieszych to jedna z głównych przyczyń potrąceń pieszych pisaliśmy już nie raz, niestety nie raz pokazywaliśmy również skutki takich zachowań. Sama policja apeluje do kierowców, aby zwracali większą uwagę na pieszych na przejściach dla pieszych.

Dlatego też mocno zdziwieni jesteśmy sytuacją, która miała miała miejsce na przejściu dla pieszych na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Na nagraniu widać, że kierowca policyjnego radiowozu przepuszcza pieszych na przejściu jednak z jego lewej strony nie zatrzymuje się kierowca Hyundaia, który nie ustępuje pierwszeństwa. Wydawałoby się, że kara będzie nieunikniona. Jednak nic z tych rzeczy. Wydaje się, że kierowca Hyundaia pokazuje jakąś legitymację, a policjanci w radiowozie odstępują od kontroli.

Poniżej jeszcze krótka informacja, która znalazła się na pod filmem.

"Warszawa , Plac Trzech Krzyży. Policja przepuszcza pieszych na przejściu. Kierowca Hyundaia nie zważa na to i przejeżdża tuż obok. Kara wydaje się być nieunikniona. A jednak. Kierowca Hyundaia czy to tajniak czy policjant po służbie macha najprawdopodobniej odznaką policjantom oznakowanego radiowozu i pozostaje bezkarny. Równi i równiejsi."

Sami oceńcie zachowanie, które zostało uwiecznione na poniższym filmie. Jesteśmy ciekawi czy policja odniesie się jakoś do tej sytuacji. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku