menu
Ten porzucony piesek w świątecznym swetrze czekał na nowy dom przez długi czas, każdego dnia bojąc się o swoje życie!
Ten porzucony piesek w świątecznym swetrze czekał na nowy dom przez długi czas, każdego dnia bojąc się o swoje życie!
Mimo, że święta już dawno za nami, ten bezpański, ubrany w świąteczny sweterek piesek, otrzymał niedawno najwspanialszy prezent jaki mógł sobie wymarzyć – szansę na nowe życie.

Bobby – bo tak wabi się bohater tej historii – trafił do schroniska Miami-Dade, gdyż jego właściciele postanowili pozbyć się psiaka poprzez wyrzucenie go z samochodu, nieopodal schroniska. Piesek nie rozumiał co się dzieje, ani dlaczego znalazł się nagle w zupełnie obcym otoczeniu, i było to widać po jego przestraszonej, a jednocześnie przygnębionej minie. Personel schroniska nałożył na niego świąteczny sweter, a poniższe zdjęcie obiegło cały internet.

Niestety, sytuacja Bobby'ego była zła. Psiak trafił do schroniska w momencie, gdy znajdowało się w nim już zbyt dużo zwierząt, a co gorsza, wyraźnie nie radził on sobie z nagłym odseparowaniem od poprzedniej rodziny, zachowując się nieufnie i agresywnie wobec otoczenia . Połączenie tych czynników sprawiało, że był on jednym z pierwszych w kolejce do ewentualnego uśpienia. Jedynym ratunkiem byłaby adopcja.

Personel schroniska umieścił zdjęcie Bobby'ego na facebooku, opisując jego sytuację.

„Na tym zdjęciu widać ogromny smutek i strach. Bobby to bardzo kochany piesek, a mimo to nikt nie chce go adoptować. Zrobimy wszystko, żeby jego największe marzenie w końcu się spełniło. Mieliśmy nadzieję, że ten świąteczny sweterek przykuje uwagę odwiedzających. Jak na razie Bobby nie znalazł jeszcze upragnionego domu, ale pomożemy mu w tym. On nie może zostać tutaj długo, ponieważ kompletnie się załamie.”

 Choć sprawą zainteresowało się mnóstwo internautów, przesyłając wyrazy współczucia i życząc Bobby'emu powodzenia, początkowo nie udało się znaleźć dla niego nowej rodziny.

Na szczęście, kilka dni później, dla Bobby'ego nadeszły późne święta – do schroniska zgłosiła się kobieta gotowa adoptować psiaka i zapewnić mu nowy dom i kochającą rodzinę. Choć cierpiał on przez długi czas, Bobby wreszcie otrzymał szansę na normalne życie.

Historia Bobby'ego skończyła się szczęśliwie, lecz warto pamiętać, że każdego dnia do schronisk na całym świecie trafiają inne zwierzęta jego pokroju. Porzucone, przerażone i kurczowo trzymające się nadziei, że ktoś odmieni ich los.




Źródło: thedodo.com

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku