menu
„Trzeba się cieszyć powietrzem.” Ponura wizja Jackowskiego na listopad
„Trzeba się cieszyć powietrzem.” Ponura wizja Jackowskiego na listopad
Krzysztof Jackowski miał wizję na temat tego, co na dniach wydarzy się w naszym kraju. Słowa jasnowidza nie napawają optymizmem. Listopad ma być miesiącem wielkiego przełomu.

Tym razem Jackowski przedstawił wizję nadchodzących miesięcy w Europie. Jego przepowiednia budzi bardzo duży niepokój. Na całym kontynencie zrobi się bardzo niespokojnie.

Reklama

Trzeba się cieszyć powietrzem i gdzie, oczywiście nie zarażając nikogo, ale gdzie można, to przejść się na spacer do niedzieli. Bo w poniedziałek nasze spacerowanie może zostać dość poważnie utrudnione, lub, być może, uniemożliwione – rozpoczął swoją przepowiednię jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa.

Jest to ostatni czas, w którym możemy czuć się swobodnie, w pewnym sensie, poza naszym domem. Obawiam się, że decyzja najpóźniej zapadnie w niedzielę, a w poniedziałek decyzja zostanie wprowadzona w życie. Tego się obawiam.

Mówi o wielkim rozpadzie i zagrożeniu, na które narażona jest Polska. Wspomina też osobę Jarosława Kaczyńskiego.

Cokolwiek myślimy o panu Kaczyńskim, jego odezwa była w kierunku tworzenia ruchu oporu, bo za chwilę Polska może nie być Polską. On wie, że kraj jest zagrożony. Ale nie tymi protestami, bo te protesty nie są w stanie rozbić państwa. Ale za tym wszystkim stoją rzeczy, które się mają wydarzyć.

Czy miał na myśli nadchodzący pełny lockdown?

Będzie czekał nas 3-tygodniowy zdyscyplinowany czas. Listopad to będzie czas, w którym odkryje się drugie dno sytuacji, która jest. Wojsko na ulicach, które także zapowiadałem, to nie przypadek i to drugie dno właśnie w listopadzie zacznie się odkrywać. W listopadzie zrozumiemy, że świat stanął przed o wiele groźniejszą sytuacją, jak tylko zaraza. Na to należy się przygotować. Rozsądnym jest przygotować nawet prowiant na czas trudny, który nas czeka.

Źródło: se.pl, jastrzabpost.pl

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku