menu
Chciał się pochwalić zakupem piwerka. Szybko pożałował
Chciał się pochwalić zakupem piwerka. Szybko pożałował
Chyba każdy rozumie radochę, kiedy to udało się wskoczyć do sklepu monopolowego tuż przed zamknięciem. Impreza trwa, a tu nagle ktoś krzyczy, że potrzebne jest zaopatrzenie, a najbliższy sklep zamykają za 10 minut i trzeba szybko gnać, żeby się jeszcze zaopatrzyć.

Może nie wszyscy mieli kiedyś takie problemy, ale założymy się, że wielu z Was zna to uczucie.
Jakie to szczęście kiedy to na ostatnią chwilę uda się co kupić. Nic tylko wyskoczyć do znajomych z uniesionymi rękoma na znak zwycięstwa.

Tak właśnie zrobił gość z poniższego nagrania. Tak bardzo się cieszył z zakupu piwa, że dosłownie ręce uniósł w górę. Nie przewidział tylko jednego, że torba w której trzymał piwa może nie wytrzymać takiej ilości szczęścia.

Koledzy spadli z nieba do piekła dosłownie w jedną sekundę. Możemy im tylko współczuć. Wydaje nam się jednak, że sporo osób oglądających to nagranie znalazło się kiedyś w podobnej sytuacji. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku