menu
Gdy otworzyła koperty z komunii, była załamana. „Widziałam, że Natalia jest wściekła”
Gdy otworzyła koperty z komunii, była załamana. „Widziałam, że Natalia jest wściekła”
W Internecie można przeczytać wyznanie załamanej mamy, która jest rozczarowana tym, jak goście potraktowali jej córkę podczas komunii. Czy jednak faktycznie ma rację?

Historia została opisane na portalu Twoje nowinki i pierwotnie pojawiła się w Ekspresie Ilustrowanym, a my przytaczamy najciekawsze fragmenty wypowiedzi rozczarowanej mamy.

Całą sytuację opisała 37-letnia Pani Bożena, która w ubiegłą niedzielę organizowała uroczystość komunijną dla swojej córki, Natalii. Pani Bożena bardzo dokładnie opisała incydent, który miał miejsce, to co powiedziała budzi szok.

“Przez wiele miesięcy przygotowywałam przyjęcie dla Natusi. Zamówiłam tort za 500 zł z masami o czterech różnych smakach, sukienka córki była szyta na miarę, a dom udekorowali specjaliści od designu wnętrz. Chciałam, aby w dniu Pierwszej Komunii Świętej moja iskierka mogła poczuć się jak prawdziwa księżniczka. Niestety wszystkie wysiłki poszły na marne”

“Łzy same ciekły mi po twarzy, gdy widziałam jak Natalka z powagą i szacunkiem traktuje tę niezwykłą uroczystość. Widziałam, że pomimo swojego młodego wieku, doskonale rozumie rangę tego, co się dzieje wokół niej. Uważałam, że nasi krewni powinni również docenić czystość serca i dojrzałość mojej córki i w odpowiedni sposób to wyrazić. Byłam pewna, że po ceremonii Natalka otrzyma od nich wszystko na co zasługuje, czyli drogie prezenty i pieniądze” – stwierdziła jej mama.

Reklama

Jak opisuje dalej, po zakończeniu uroczystości rodzina wręczyła córce dużo kopert i prezentów a następnie wszyscy zadowoleni pojechali do domu na poczęstunek.

“Wszystko przebiegało tak, jak to zaplanowałam. Moi rodzice oraz rodzeństwo chwalili córkę i zachwycali się jej manierami. Pękałam z dumy słuchając o tym, jak jest mądra i zdolna. Każda matka uwielbia pochwały pod adresem swojego dziecka” – sielanka jednak zakończyła się, gdy dziewczynka sięgnęła po koperty.

 “Już w momencie, gdy Natalka otworzyła pierwszą kopertę, zobaczyłam na jej twarzy grymas niezadowolenia. Czułam, że coś jest nie tak, ale żywiłam nadzieję, że może pozostałe koperty poprawią jej humor” – dodaje mama.

Okazało się, że w kopertach nie było dużych sum, a w niektórych były karty podarunkowe na zakupy w sklepach dla dzieci. 

“Widziałam, że Natalia jest wściekła, ale nie sądziłam, że przy całej rodzinie da upust swojej złości” – dodaje mama.

“Natalka była załamana tym, jak potraktowały ją najbliższe osoby. Rozumiem jej żal, ponieważ rodzina powinna potrafić docenić pracę, którą wykonała. Oczywiście, że Komunia jest przeżyciem duchowym, ale każdy z nas potrzebuje czasem otrzymać jakiś namacalny dowód uznania. Tym razem tego zabrakło” 

 “Rodzina zobaczyła wypaczoną rzeczywistość. Na co dzień Natalka to spokojne i ułożone dziecko. To ich skąpstwo sprawiło, że wpadła w szał.  “


Pytanie czy to faktycznie wina rodziny czy może jednak nierealnych oczekiwań rodziców którzy swoim zachowaniem nakręcili młodą dziewczynkę, pozostawiam już wam.


Źródło:  twojenowinki.pl, expressilustrowany

zdjęcia mają charakter poglądowy 

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku