menu
Kiedy dostałeś fuchę przy robieniu waty cukrowej na festynie
Kiedy dostałeś fuchę przy robieniu waty cukrowej na festynie
Mówi się, że żadna praca nie hańbi i jest to całkowita prawda. Hańbi się człowiek wtedy, kiedy do pracy nie chce mu się pójść i woli kraść. To jest najgorsze co można zrobić. Prawda jednak jest taka, że nie każda praca jest łatwa i przyjemna, a do tego może być słabo płatna. Takie jest niestety życie, jednak od czegoś trzeba zacząć.

Szczególnie młode osoby mają jeszcze przed sobą całe życie zawodowe i czasami nie chcą brać pracy na cały etat, ale co najwyżej, żeby sobie dorobić w lato. W lato jest sporo takich okazji, zbieranie warzyw lub owoców, praca w fastfoodzie, a niekiedy praca przy letnich festynach.

Dzisiaj trafiliśmy na nagranie osoby, która podjęła się robienia waty cukrowej. Wydawałoby się, że to łatwa sprawa, jednak jak się okazuje trzeba mieć na ten temat jakieś pojęcie, bo w innym wypadku można robić watę tak jak ten pracownik z nagrania poniżej. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku