1,546
wyświetlenia
wyświetlenia
Niektórzy potrafią zrobić prawdziwą demolkę samochodem.
Ten kierowca dostawczaka nie sprawdził jaką wysokość ma jego auto albo zwyczajnie zapomniał, że nie jest to osobówka. Na siłę wjechał nią do garażu podziemnego. Za wiele się nie najeździł, bo od razu na parkingu się zaklinował. Gdyby tego było mało nie wycofał tylko brnął dalej. Tak bardzo się rozbujał, że uszkodził rurę z nieczystościami. Panowie zamknęli się w samochodzie, żeby się nie pobrudzić i dalej brnęli. Niestety brak jest informacji czy udało im się samodzielnie wyjechać i jakich zniszczeń dokonali jadąc dalej tym parkingiem.
Reklama
Rozmowy na Facebooku