wyświetlenia
Mackenzie i Brian postanowili zorganizować sesję zdjęciową z okazji zaręczyn – w lesie, na tle paproci, w świetle promieni słonecznych przedzierających się przez konary drzew. A po pierwszych zrobionych zdjęciach dziewczyna zwróciła się do swojego ukochanego i… oderwała włosy! Okazało się, że była to peruka tak umiejętnie wykonana, że nikt nie mógł nawet wyobrazić sobie, że Mackenzie była łysa. Przez 15 lat to ukrywała.
To było ogromne zaskoczenie dla wszystkich. Mackenzie w szkole podstawowej zaczęła cierpieć z powodu choroby autoimmunologicznej,przez którą jej włosy same wypadły. I nigdy nie odrosły – to prawdziwe nieszczęście, szczególnie w okresie dojrzewania, kiedy wszyscy kierują się swoim zewnętrznym pięknem. Postanowiła wtedy ukryć swój problem przed wszystkimi. Ale kiedy zaręczyny i życie rodzinne stały się rzeczywistością, Mackenzie zdecydowała, że nie będzie ono budowane na kłamstwach. Precz z peruką!
Gdyby Brian nie pojawił się w jej życiu, pewnie ukryłaby się jeszcze pod peruką. Możliwe, że aż do starości. Ale obok niego w końcu czuła się chroniona, zarówno przed ludzkimi plotkami, jak i przed całą resztą.
Prawdziwe piękno i siła człowieka nie są związane z jego wyglądem. Związek tej pary jest na to idealnym dowodem.
Mackenzie Mow pojawiła się na portalach społecznościowych i dała przykład dla tych, którzy również cierpią na łysienie. Przede wszystkim dla dziewcząt – życie nie kończy się na wypadaniu włosów! Najważniejsze jest, aby zaakceptować siebie.
Źródło: webniusy.com
FOTOGRAFIE: FACEBOOK / MAKENZEE MEAUX
Rozmowy na Facebooku